Optymizm lekiem na odporność

optymizm

Listopad … Miesiąc, w którym tak wiele jest “na nie”. W takim szarym czasie ciężej o uśmiech, chęć na spacer czy aktywność fizyczną.Warto jednak zdać sobie sprawę, że większość z tych rzeczy wynika z tego, co pojawia się w naszej głowie. To naprawdę wielka siła.

Nasz gorszy nastrój, przygnębienie, nawet większy apetyt na słodycze w dużej mierze zależy od naszych myśli. Gdy w naszej głowie pojawiają się negatywne myśli, pogarsza się humor i automatycznie pogorszeniu ulega także nasze zdrowie, szczególnie odporność. Duża ilość jesiennych infekcji bierze się nie tylko z pogorszenia pogody czy krótszego czasu przebywania na świeżym powietrzu, ale także z powodu naszego gorszego nastroju.

Największym problemem wielu osób jest złe nastawienie, ciągłe niezadowolenie z siebie i z własnych osiągnięć. Z braku wiary we własne siły wynika wiele problemów natury psychicznej, spadków nastroju czy nerwic.

Ze strony mediów jesteśmy nieustannie bombardowani informacjami o kataklizmach, wypadkach, wojnach, bezrobociu. Zadziwiające jest to, jak niewiele w nich pojawia się pozytywnych informacji.

Również w dziedzinie psychologii pojawia się dużo więcej artykułów o chorobach, lękach, depresji czy gniewie niż tych o radości, sukcesach, odpowiedzialności, wytrwałości oraz wierze. Jak w takim towarzystwie myśleć pozytywnie? Alternatywą może być psychologia pozytywna skupiająca się na samych mocnych stronach człowieka. Przed smutkiem, objawami somatycznymi chroni zbiór zalet człowieka, które mamy wszyscy, tylko z różnych powodów wolimy skupiać się na naszych wadach, a to nie tylko źle wpływa na nasze samopoczucie, ale również na zdrowie!

Badania wykazały, że to właśnie myśli mają bezpośredni wpływ na nasz układ odpornościowy. Jak to możliwe, iż myśli mają wpływ na zdrowie? Pamiętaj! Wszystko zaczyna się w głowie, nie wyłączając choroby. Kiedy jesteśmy optymistycznie nastawieni do świata, to jest mniejsze prawdopodobieństwo, że dopadnie nas jakaś infekcja. Myślenie pozytywne oddziałuje na cały nasz organizm. Na przekór chorobie spróbujmy myśleć w samych dobrych kategoriach, to na pewno wyjdzie na dobre!

Pozytywne myślenie w powiązaniu ze stabilnym poczuciem własnej wartości to połączenie cech pomagających wykorzystać własny potencjał, uwierzyć w siebie i czerpać radość z życia. To również umiejętność dopatrywania się w każdej sytuacji choćby małej iskierki nadziei, że będzie lepiej, że następnym razem uda się zrobić coś lepiej. Wiele negatywnych przeżyć może być impulsem do zmiany kierunku działania, sposobu myślenia oraz może motywować nas do dokonywania lepszych wyborów życiowych.

Jak myśleć pozytywnie?

  • Bądź otwarty na zmiany, nie bój się ryzykować.
  • Jeśli bierzesz sobie do serca czyjeś rady, to raczej osób, którym się udało Wink
  • Gdy spotyka cię nieprzyjemna sytuacja dopatruj się w niej choćby najmniejszego pozytywu.
  • Nie uciekaj przed krytyką. Wykorzystuj ją do tego, co możesz poprawić.
  • Unikaj ludzi bezustannie narzekających i sam postaraj się jak najmniej narzekać.
  • Jeśli opisujesz jakieś, niezbyt pozytywne, wydarzenie staraj się opisywać fakty, nie oceniać i unikać negatywnych komentarzy.
  • Przed położeniem się do łóżka spisuj pozytywy jakich doświadczyłeś w danym dniu. To ćwiczenie sprawi, że w ciągu dnia  nastawisz się na poszukiwanie miłych emocji i sytuacji.

Optymistyczne nastawienie jest kluczem do wszystkiego: do zdrowia psychicznego i fizycznego. Nieustanne użalanie się nad własnym życiem niczego nie zmieni. Zmienić wszystko może nasze pozytywne, optymistyczne nastawienie. Jest to ogromna siła, bez której nic nie uczynimy. Przegońmy  czarne myśli. Za nimi ukrywa się słońce. Pozwólmy mu jak najszybciej zaświecić w naszym życiu.

 

Agnieszka Miśkowiec