Jeździmy na rowerze, pływamy, biegamy, uprawiamy sport. Ze wszystkich sił staramy się utrzymać właściwą sylwetkę, zwłaszcza w okresie poświątecznym oraz przed wakacjami. Chcemy dobrze wyglądać i czuć się dobrze w swoim ciele, a co najważniejsze nie wstydzić się wyjść z domu. Do treningów staramy się włączyć każdą część ciała, rozpracować wszystkie mięśnie. Nieraz też jest tak, że dbając o piękną sylwetkę decydujemy się na poprawę wyglądu twarzy. W tym celu odwiedzamy różne kliniki, by podjąć decyzję w ręce którego lekarza oddać losy twarzy. Niepotrzebnie. Istnieje bowiem inna metoda upiększenia i wymodelowania cery, a jest nią facefitness czyli ćwiczenia mięśni twarzy. Bezbolesna, niewymagająca nakładów finansowych, może być wykonywana w każdym miejscu o każdym czasie, a efekty są widoczne po regularnie wykonywanej gimnastyce.
Metoda zbiera rzesze wielbicieli w Stanach Zjednoczonych oraz Europie.
Jak to wygląda w praktyce?
Każde ćwiczenia rozpoczynamy od rozgrzewki tak jest i w tym przypadku.
Aby polepszyć przepływ krwi a skórę lepiej utlenić opuszkami palców opukujemy delikatnie lecz dynamicznie twarz od brody aż do czoła. Zabieg powtarzamy kilkakrotnie. Następnie skubiemy twarz również od brody do czoła. Po takich czynnościach może stać się zaczerwieniona, lecz jest to dobry objaw. Następnie przechodzimy już do gimnastyki.
Większość z prezentowanych ćwiczeń to proste i lekkie czynności nie wymagające zbyt wielkiego nakładu pracy. Forma gimnastyki odpowiednia jest dla osób w każdym wieku, bezpieczna dla seniorów. To idealny sposób na zatrzymanie starzenia.
Dzięki facefitness wzmacniamy tkankę mięśniową, poprawiamy napięcie skóry oraz wygładzamy istniejące zmarszczki. Wymodelujemy twarz i szyję lecz potrzeba dużo cierpliwości szczególnie dla kobiet, które spragnione są zmian na lepsze. Pamiętajmy, że facefitness to nie detoks, na efekty trzeba poczekać lecz, jak widzimy, naprawdę warto.
Drogie panie małymi kroczkami do przodu uwierzcie w moc waszych palców, które mogą zdziałać cuda z twarzą.
Życzę efektownej pracy! Twarz też chce trenować by jak najdłużej utrzymać piękny wygląd.
W Polsce organizowane są warsztaty z facefitness. Program jest specjalnie przygotowany oraz dostosowany do potrzeb skóry. Klientki już po 2, 3 tygodniach zauważyły poprawę. Podczas warsztatów uczestniczki miło spędzają czas na rozmowach, ćwiczeniach oraz uśmiechu, który jest podstawowym ćwiczeniem na likwidację zmarszczek.
Wskazówki jak samodzielnie wykonywać ćwiczenia twarzy znajdziecie np. na www.youtube.com.
Agnieszka Miśkowiec