Czy zastanawiałeś się kiedyś dlaczego jedni ludzie nieustannie realizują swoje cele, a inni się poddają? Dlaczego jedni, mimo wielu trudności i przeszkód, znajdują w sobie siłę by je pokonać, a inni rezygnują w połowie działania? Dlaczego jednym dążenie do celu sprawia przyjemność, a dla innych jest istnym koszmarem? Wszystko to jest zależne od motywacji, jej intensywności i rodzaju. W poniższym artykule postaram się przybliżyć owe zagadnienie.
Co to jest motywacja?
Omawiane pojęcie to stan pewnego pobudzenia organizmu, które „popycha” człowieka do działania. Jest to pewnego rodzaju zdolność i chęć do podjęcia aktywności, która z jakichś względów jest dla podmiotu ważna. Ze względu na kierunek działania, ów czynnik mobilizujący możemy podzielić na wewnętrzny i zewnętrzny.
Motywacja wewnętrzna
Motywacja wewnętrzna charakteryzuje się działaniem, którego celem samym w sobie jest wykonywana aktywność. Do tego rodzaju aktywności nikt nas nie musi namawiać, ponieważ ona sama sprawia nam przyjemność. Stawiamy sobie coraz to wyższe wymagania, kładziemy nacisk na samorealizację. Przykładem może być aktywność fizyczna: ćwiczę, ponieważ lubię to robić, chcę się w tym realizować, nie mam określonego celu, dla którego to robię, celem jest właśnie wykonywanie tej aktywności. Motywacji wewnętrznej odpowiada stan parateliczny – osoba lepiej funkcjonuje, kiedy poziom pobudzenia emocjonalnego jest wyższy – wtedy osoba odczuwa przyjemne podniecenie aktywnością i sprawniej funkcjonuje.
Motywacja zewnętrzna
Do przeciwieństw motywacji wewnętrznej należą bodźce zewnętrzne. Wiążą się one z sytuacją, gdy człowiek ukierunkowany jest na osiągnięcie jakiegoś określonego celu. Działanie motywowane w ten sposób często jest trudniejsze, gdyż wymaga więcej energii, posiada więcej ograniczeń, staje się obowiązkiem, a jak wiadomo – obowiązki nigdy nie kojarzą się z przyjemnością.
Tutaj dobry przykład może stanowić odchudzanie. Odchudzam się, ponieważ muszę! Nie lubię sobie odmawiać sobie słodyczy, nie lubię marchewek i selera naciowego, ale jem to, ponieważ moim celem jest zrzucenie wagi i dlatego to robię. W tym przypadku mamy do czynienia ze stanem telicznym – w tym stanie osoba funkcjonuje lepiej jeśli poziom pobudzenia nie jest zbyt wysoki.
Jak się motywować?
Ale… jak się właściwie motywować, żeby być naprawdę zmotywowanym? Jak zacząć?
Etap I
Pierwszym etapem w procesie motywacyjnym jest rozpoczęcie działania. W tym momencie należy zastanowić się, co właściwie chcemy osiągnąć? Do czego dążymy? W jakim stopniu to, do czego zmierzamy, jest dla nas ważne? Czy jesteśmy w pełni przekonani, że chcemy poświęcić swój czas i energię w podjęcie tej aktywności? Tak? – to dobrze.
Etap II
W takim razie możemy przejść do drugiego etapu, którym jest planowanie zachowania. Teraz musimy zdecydować: kiedy dokładnie chcemy zacząć, jak to zrobić, na czym będzie polegała nasza aktywność, ile czasu mamy do dyspozycji, jaka jest (wstępna) data zakończenia naszego działania (czyt. osiągnięcia celu).
Etap III
Kiedy wszystko mamy już zaplanowane, możemy przejść do fazy wykonawczej. Rozpoczyna się ona wraz z początkiem realizacji naszego planu, a kończy z chwilą zakończenia działania.
Etap IV
Ostatnim etapem jest ewaluacja efektów: czy wynik, jaki osiągnęliśmy jest zgodny z naszymi oczekiwaniami? Czy daliśmy z siebie wszystko, by osiągnąć swój cel? Czy może stwierdzamy, że zrobiliśmy trochę za mało i chcemy rozpocząć aktywność na nowo? Wtedy należy wrócić do etapu pierwszego.
Jak utrzymać motywację?
Co skutecznie może podtrzymać naszą stymulację i zapobiec zakończeniu działania w połowie?
- Przy zadaniach długoterminowych dobrym sposobem może okazać się podzielenie całości zadania na kilka krótszych odcinków, w ten sposób poszczególne cele będą wydawały się bliższe i bardziej osiągalne.
- Przekonanie, że posiadamy swobodę wyboru i własny wpływ na zdarzenia: osoby, które mają duże poczucie wpływu częściej wybierają trudniejsze zadania i co więcej – lepiej sobie z nimi radzą.
- Zwrotna informacja o efektach – zarówno pozytywne jak i negatywne mogą okazać się motywatorami. Pierwsze dają nam znak, że idziemy w dobrym kierunku, natomiast te drugie, że należy się bardziej zmobilizować i coś poprawić.
Przyczyny rezygnacji
Co powoduje, że tak często przerywamy aktywność?
- Brak efektów: bywa bardzo demotywujące i wielu ludzi przestaje zauważać sens swoich działań.
- Zbyt wysoka zaangażowanie na początku działania: tzw. słomiany zapał.
- Znudzenie aktywnością i spadek zainteresowania wykonywanym zadaniem.
Sukces tkwi w naszej głowie, czyli zmiana sposobu myślenia
Podsumowując, ludzie posiadający impuls do działania pochodzący jedynie z zewnątrz, kiedy w swoim dążeniu kierują się wyłącznie osiągnięciem określonego celu, mają podwyższoną poprzeczkę. Muszą się bardziej starać, by nie przerwać aktywności i nie zapomnieć dlaczego robią to, co robią. Osoby motywowane wewnętrznie nie mają z tym problemu, gdyż ich działania należą do związanych z przyjemnością, a ludzie rzadko kiedy rezygnują z rzeczy dla siebie przyjemnych.
Co można zrobić by przekształcić swoje pobudki do działania na wewnętrzne? Po prostu należy zmienić sposób myślenia. Brzmi prosto, ale – jak uczy doświadczenie – to nie jest takie proste. Niemniej warto pamiętać, że sukces tkwi właśnie w naszej głowie.