Od stanu relaksu i poczucia wewnętrznej równowagi po mistyczne stadia oświecenia – to droga, którą możemy przejść za sprawą metod koncentracji umysłu czy kontemplacji, określanych zwykle jako medytacja. Dzisiejszemu człowiekowi, żyjącemu w ciągłym pośpiechu i stresie, wystarczyłoby w zasadzie samo uświadomienie sobie wewnętrznego spokoju, co właściwie można uznać za jeden z podstawowych celów takiej praktyki. Od stanu umysłu bowiem zależy jakość życiowej energii.
Wszystkiemu winne są nerwy, jak powiedziałby jeden z przedstawicieli słynnej powieści psychologicznej. Tymczasem tego rodzaju relaks dla umysłu pozwala człowiekowi nie tylko je wyciszyć, lecz również nad nimi zapanować.
Ponieważ jednak dla większości z nas ten rodzaj pracy z umysłem nadal stanowi dość mgliste, nieco może abstrakcyjne pojęcie, na początek warto dowiedzieć się na czym polega medytacja. Następnie podamy kilka danych statystycznych, które dostarczą pożądanych bodźców naszej wyobraźni i pomogą przekonać się nam o jej pozytywnym działaniu na człowieka.
Czym jest i na czym polega medytacja?
W jaki zatem sposób praktyki wyciszenia oddziałuje na nasz organizm i jakie są realne korzyści płynące z jej zastosowania? Czym właściwie jest i na czym polega medytacja?
Ogólnie rzecz biorąc można uznać ją za rodzaj odpoczynku lub jednej z technik odpoczynku psychicznego. Człowiek bowiem składa się z wielu sfer, najważniejsze z nich to sfera fizyczna, psychiczna i emocjonalna – w zależności od sytuacji i potrzeb wymienianych w różnej kolejności. Aby więc nasz organizm prawidłowo funkcjonował, musimy mu zapewnić optymalne warunki do rozwoju i współpracy z każdą z tych sfer.
Oczywiście istnieją bardziej wyszukane formy tego rodzaju treningu umysłu, zbliżające człowieka do pojednania się z absolutem, co stanowi wówczas jedno z podstawowych założeń tego typu ćwiczeń. Jednak niniejszy artykuł koncentruje się bardziej na ich praktycznych aspektach. Taka praca z rozluźnianiem umysłu oznacza tu zatem bezpośrednią drogę do osiągnięcia relaksu. Może być uznana również za formę zahartowania naszej psychiki na wpływ zewnętrznych wydarzeń i sytuacji, a także za metodę umożliwiająca analizę i zmianę dotychczasowych wzorców zachowań i pozbycie się mentalnych barier, które oddalają nas od odczuwania wewnętrznej równowagi.
Sposób na relaks umysłu
Szacuje się, że człowiek miewa średnio około 50 tys. myśli na dobę, w niektórych przypadkach liczba ta wzrasta i osiąga wartość nawet 70 tys. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy z tego, ze nasz umysł może być po prostu zmęczony takim nadmiarem wrażeń i do końca nie uświadamiamy sobie właściwej przyczyny sygnałów, za pomocą których nasz organizm zaczyna się z nami kontaktować.
Mogą przybierać one postać bólów głowy, różnego rodzaju infekcji wywołanych przez spadek odporności, ogólnego osłabienia i zmęczenia, zniechęcenia, spadków nastroju, aż po lęki, niepokoje, nerwice i stany depresyjne czy różnego rodzaju uzależnienia, kiedy to umysł zaczyna już na własną rękę poszukiwać jakichkolwiek form wytchnienia. Sam sen nie wystarcza – potrzeba wyłączyć również myślenie. Sen jest bowiem doskonałym odpoczynkiem dla ciała, jednak umysł wówczas pracuje, projektując między innymi marzenia senne. Dlatego praktyka wyciszenia i relaksacji staje się jedynym sposobem na to, aby i umysł znalazł chwilę relaksu.
Pozytywny wpływ medytacji na zdrowie
Dzięki badaniom, przeprowadzanym już od lat 30. XX wieku, wpływ takiej praktyki relaksacyjnej na organizm wydaje się oczywisty. Okazuje się, że nie tylko zwiększa ona odporność organizmu, lecz także zmniejsza zapotrzebowanie na tlen i energię. Co więcej spowalnia również oddychanie i zmniejsza ciśnienie krwi oraz obniża poziom cholesterolu, co może mieć niemałe znaczenie zwłaszcza w przypadku chorób cywilizacyjnych przełomu wieków.
Badania opublikowane w medycznym piśmie The American Journal of Cardiology dowodzą, że u osób stosujących tego typu relaksacyjne techniki oddechowe wyraźnie spada śmiertelność. Wskaźnik śmierci z powodu zachorowań na raka jest tu aż o 49% mniejszy niż normalnie, natomiast w przypadku chorób serca i układu krwionośnego odnotowano spadek rzędu 30%. Natomiast ogólny wskaźnik śmierci wśród ludzi, którzy korzystają z takiej formy pracy z umysłem, jest mniejszy o 26%.
O czym świadczą powyższe dane? Dowodzą one przede wszystkim zdrowotnych właściwości praktyki wyciszenia, która usprawnia procesy immunologiczne, odciąża ośrodkowy układ nerwowy, a także równoważy prace pozostałych narządów.
Medytacyjny relaks poprawia zdolności umysłowe
Dowiedziono również, na przykładzie badań przeprowadzonych na mnichach buddyjskich (jakkolwiek to brzmi), że taki rodzaj kontemplacji i oddychania w spokoju wpływa na poprawę zdolności umysłowych. Zarówno pod względem pamięci, sprawności uczenia się i koncentracji, jak i wyostrzania percepcji wrażeń zmysłowych. One z kolei przekładają się na zdolności artystyczne i organizacyjne. Koncentracja umysłu bowiem wykształca umiejętność kierowania myśli na jeden tor i skupienia się na jednym przedmiocie bądź zagadnieniu, poprzez co wpływa znacząco na efektywność wykonywanej pracy.
Co daje medytacja? Uzdrawianie!
Jak natomiast praktyka wyciszenia wpływa na postępy w leczeniu różnych schorzeń? Przede wszystkim poprzez redukcję stresu, który obecnie bywa z jedną z głównych przyczyn nie tylko psychicznego, lecz także fizycznego niedomagania. Stres odpowiada między innymi za wzrost poziomu kortyzolu – związku, który dopóki jest utrzymywany na właściwym poziomie, dopóty korzystnie wpływa na odporność i wytrzymałość organizmu. Jednak gdy występuje w nadmiarze, osłabia układ immunologiczny i zakłóca gospodarkę hormonalną, zwłaszcza u kobiet.
Z jednej strony może powodować zanik skóry i mięśni, osteoporozę, zaburzenia poziomu cukru we krwi, wzrost wagi, a nawet niepokojące zmiany w mózgu. Z drugiej zaś wpływa na zwiększenie poziomu prolaktyny, która przyczynia się do powstawania, obecnie coraz częściej diagnozowanego, guza przysadki.
Medytacja uzdrawiająca na stres, lęk i uspokojenie
Najbezpieczniejszym zaś lekiem na stres staje się medytacja, która pozwala się odprężyć, sprzyja budowaniu poczucia stabilności i rozwijaniu pozytywnego podejścia do życia, daje wewnętrzne poczucie siły, spełnienia i spokoju. Rozwija również siłę charakteru i pewność siebie, sprawia bowiem, że osoby ją uprawiające łatwiej odnajdują się w sytuacjach stresowych oraz wykazują łatwiejsze przystosowanie do zmieniających się warunków.
Posiada ona zatem pozytywny wpływ zarówno na nasze zachowanie, jak i kondycję psychofizyczną. Co więcej, nie jest sprzeczna z religią chrześcijańską, co nierzadko staje się powodem do obaw. Okazuje się tymczasem, że stosują ją zarówno zwykli księża i zakonnice, jak i przełożeni zgromadzeń klasztornych, najczęściej wśród benedyktynów i jezuitów.
Być może nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wielu z nas oddaje się codziennie chociażby kilkuminutowej kontemplacji. Dotyczy to przede wszystkim sportowców, a zwłaszcza olimpijczyków zdążających po najwyższe życiowe cele, lecz nie tylko. Stosują ją również sekretarki, uczestniczące w popołudniowych zajęciach jogi oraz ich pracodawcy, na co dzień borykający się z zarządzaniem firmami i rozwijaniem nowych technologii. Skupienie umysłu znają nawet dzieci, zwłaszcza te uczęszczające na treningi dalekowschodnich sztuk walki (kung fu, karate itd.).
Medytacja – jak zacząć?
Mimo że omawiana metod kontemplacji należy do dość wymagających zajęć, potrzeba do jej realizacji bowiem dużych pokładów cierpliwości i determinacji, koniec końców, okazuje się dość wdzięczną nauką, całkowicie wymierną wobec włożonego w nią wysiłku. Na początek wystarczy wygodny fotel lub poduszka, ciche i puste miejsce oraz 5-10 minut nie myślenia o wszystkim innych, niż koncentracja wyłącznie na jednej rzeczy na raz, np. na swoim oddechu.
Techniki wyciszania umysłu dostępne są dla każdego w każdej chwili
Omawiany sposób relaksacji i odprężenia umysłu dosyć często kojarzony jest z mistycznymi i duchowymi praktykami, co niesienie ze sobą konotacje religijne. W swojej istocie stanowi jednak narzędzie dostępne dla każdego, kto pragnie poprawić swoje samopoczucie i zdrowie psychiczne. To nie tylko sposób na chwilowe odprężenie. To także technika, która przynosi długotrwałe korzyści i wzmacnia naszą odporność na stres, poprawiając tym samym jakość życia.
Dla własnej higieny psychicznej warto wprowadzić taki relaks umysłu do swojej codziennej rutyny jako stały punkt. Wprowadzi to harmonię do naszych zabieganych dni, pomagając nam lepiej zrozumieć siebie i otaczający świat. Poświęć więc choćby kilka minut dziennie, żeby doświadczyć na własnej skórze pozytywnego wpływu takiej praktyki. Niezależnie od tego, czy jesteśmy początkującymi, czy zaawansowanymi praktykującymi, każdy moment spędzony na wyciszaniu umysłu to krok w stronę spokojniejszego i bardziej świadomego życia.