Wnętrza urządzone w sposób ekologiczny kojarzone są najczęściej z kolorami natury, drewnianymi meblami, brakiem niepotrzebnych dodatków i gadżetów. To styl głównie jasny, prosty i praktyczny, podporządkowany zasadzie: „środowisko jest najważniejsze”. Do tych skojarzeń niektórzy dorzucają wykorzystywanie nowych technik grzewczych, wentylacyjnych, innymi słowy – wszystko w ekologicznych mieszkaniach sprzyja ochronie środowiska, a więc także filtry do czyszczenia wody, kosze do segregacji śmieci, blokady na krany itp. Jedni zachwycają się „zdroworozsądkowym” urządzaniem swoich czterech ścian, drudzy uważają, że są za nudne – za szare, za beżowe, za surowe, za nijakie…
Tak wcale nie musi być! Współcześni projektanci sprostają wymaganiom nawet najwytrwalszych zwolenników ekologicznego life style’u, a dodatkowo zachwycą sympatyków nowoczesnego designu. Wystarczy dobrze rozejrzeć się w sklepach i poszperać w Internecie, a pomysły na ekomieszkanie same przyjdą!
Ekodesign na ścianie
Wspomniane szaro-beżowo-białe barwy, neutralne i naturalne, lecz dla wielu „nijakie”, można ozdobić nie tylko fotografiami, przywołującymi najlepsze wspomnienia. Firmy, zajmujące się produkcją tapet czy fototapet, oferują produkty wykonane z naturalnych materiałów takich, jak flizelina czy przetworzona makulatura. Nadruk wykonany jest nową techniką druków lateksowych, które nie blakną, są w 100% bezpieczne i bezwonne. Fototapetę, którą producent może wykonać na zamówienie z dostarczonych przez konsumenta zdjęć, klei się bardzo łatwo, ponieważ klej rozpuszczalny jest w wodzie. Wystarczy tapetę namoczyć i przykleić do ściany. A efekt? Zależy, tak naprawdę, od pomysłu na wnętrze.
Upcyklingowe meble
Projektanci, dla których liczy się nie tylko efekt, lecz także dobro środowiska naturalnego, żądzą się jedną zasadą: „Przetwórz i wykorzystaj!”. Dochodzi tu do pewnego wyścigu pomysłowości, w którym prym wiodą holenderscy projektanci, ale polscy designerzy (patrz tutaj) czy blogerzy (!) radzą sobie również dobrze. Tradycyjne, drewniane meble, zastępują np. paletami. Potrafią wykonać z nich stoliki kawowe, nocne szafki, kanapy, pufy czy łóżka. Inspirację i możliwości wykorzystania palet można znaleźć na przykład w tym miejscu.
Niektórzy zwolennicy ekodesignu wykorzystują elementy starych mebli – szuflady, półki, korpusy, czy nawet całe krzesła, które po odpowiednim „liftingu” stworzą oryginalne regały, szafy, szafki, komody, półki… Miłośnicy książek, którzy wciąż szukają miejsca dla swej „biblioteczki”, mogą zadowolić się regałami skonstruowanymi z drewnianych skrzyń po owocach. Drewniane skrzynie świetnie nadają się dla osób kreatywnych, ponieważ dają nieskończone możliwości układów, co trochę przypomina zabawę klockami. Kto przywiązał się do swoich mebli, może odświeżyć ich wygląd za pomocą okleiny wykonane, z recyklingowanej makulatury, pomalować naturalną bejcą czy farbami rozpuszczalnymi w wodzie.
Zrównoważony design a dekoracje
Jeśli nie potrzebujesz tak radykalnych zmian w swoim mieszkaniu, zacznij od dekoracji. Ciekawy efekt tworzą lampy wykonane z butelek, zwłaszcza tych o sporych kształtach. Lampy można również zrobić ze starych „podrasowanych” rur i również będą oryginalnymi dodatkami Twojego wnętrza. Od kilku lat popularne są żyrandole z papieru ułożonego w harmonijkę, a co jeśli można stworzyć je ze starych magazynów, gazet, a nawet książek? Jest to możliwe, „gazetowe lampy” sprawdzają się zarówno w formie wiszącej, jak i stojącej, dają światło o różnym natężeniu, a wyglądają intrygująco. Podobnie jak zegary ze starych płyt winylowych czy kół od rowerów.
Makulatura – gazety, książki, to wdzięczny przedmiot recyklingowego designu, ponieważ można z nich wykonać półki, stołki, stoliki, kosze, tapety, różnego rodzaju plecionki!
W każdym domu znajdą się na pewno stare słoiki. Idealnie nadają się do przechowywania różnych niezbędnych dodatków, począwszy od środków spożywczych, przyborów do szycia, majsterkowania czy też kosmetyków domowej produkcji!
Zwykłe osłonki na kwiaty można zastąpić puszkami. Wystarczy trochę przyozdobić i gotowe!
Zielony design na każdą kieszeń?
Nie wszyscy mogą pozwolić sobie na niebanalne dzieła designerów, choć niektóre meble – na przykład regały, stoły, stoliki, krzesła, lampy – są ogólnie dostępne, nawet w tzw. „sieciówkach”. Jest, na szczęście, mały sposób na przeniesienie do własnych wnętrz odrobiny fantazji ekoprojektantów. Wspomniani bloggerzy podpowiadają, jak własnoręcznie wykonuje się meble z palet, z drewnianych skrzyń, jak efektownie przetworzyć dużo „rupieci” w designerskie perły. Przy niewielkim nakładzie finansowym, przy odrobinie wyobraźni, pomysłowości można w swoim domu wyczarować cuda. O czym warto pamiętać? Meble i dodatki, nawet te najbardziej ekologiczne, nie są zabawkami, które jak się znudzą możemy wyrzucić, po uprzedniej segregacji. Dlatego w swych projektach, powinniśmy zachować rozwagę, kierować się nie tylko efektem, ale przede wszystkim wygodą i praktycznością. Wtedy meble, również te wykonane własnymi rękami, posłużą nam na wiele lat.
Autor: Magdalena Gawlak