Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) stanowi coraz większe zagrożenie dla jakości i długości ludzkiego życia. Szacunki Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) każą przyjrzeć się bliżej chorobie, o której wciąż wiemy niewiele. W celu zwiększenia wiedzy i poprawy opieki nad osobami żyjącymi z POChP zainicjowany został w 2002 r. przez WHO Światowy Dzień Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc. Obchodzimy go w tym roku 19 listopada pod znamiennym hasłem – przesłaniem: „Nie jest jeszcze za późno”.
Przewlekła obturacyjna choroba płuc jest jednym z najczęściej występujących schorzeń dróg oddechowych. Mimo to wciąż niewiele osób potrafi rozszyfrować skrót POChP, oznaczający chorobę będącą połączeniem rozedmy płuc i przewlekłego zapalenia oskrzeli, prowadzącą nieuchronnie do systematycznego zmniejszania się pojemności płuc.
Jak wynika z szacunków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na POChP choruje około 210 mln mieszkańców globu. W Polsce liczbę chorych ocenia się na 2 mln, ale osoby zdiagnozowane i poddające się terapii stanowią mniejszość. Specjaliści szacują, że 80 proc. przypadków choroby wciąż pozostaje nierozpoznanych. Co roku na POChP umiera ok. 15 tys. Polaków.
Przyczyną nadmiernej reakcji zapalnej w oskrzelach i płucach oraz zmniejszającego się przepływu powietrza przez drogi oddechowe jest szkodliwe działanie gazów i pyłów. 80 proc. przypadków POChP spowodowane jest paleniem papierosów. Na rozwój choroby ma wpływ także bierne palenie, zanieczyszczenie powietrza w miejscu pracy, częste infekcje układu oddechowego.
Podstawowym objawem POChP jest przewlekły kaszel i odkrztuszanie wydzieliny. Wciąż pokutuje opinia, że „poranny kaszel palacza” czy występująca w czasie wysiłku zadyszka to zjawiska normalne i typowe dla ludzi palących papierosy, zwłaszcza po 40. roku życia. Dlatego POChP wykrywane jest późno, gdy dochodzi do poważnego upośledzenia pracy układu oddechowego i powikłań w postaci chorób sercowo-naczyniowych bądź raka płuca.
Osoby, które obserwują u siebie przewlekły kaszel i odkrztuszanie, zwłaszcza jeśli są wieloletnimi palaczami, powinny zgłosić się do lekarza i poprosić o skierowanie na badanie spirometryczne. Spirometria to badanie proste i nieinwazyjne. Pozwala ocenić objętość i pojemność płuc oraz przepływy powietrza w oskrzelach i płucach. Jest zalecane przez Polskie Towarzystwo Chorób Płuc oraz Światową Inicjatywę Zwalczania POChP (GOLD), która jest koordynatorem obchodów Światowego Dnia POChP.
POChP jest chorobą nieuleczalną, ale – gdy zostanie wykryta we wczesnym stadium – można zahamować jej rozwój. Pierwszym zaleceniem dla pacjentów jest zaprzestanie palenia tytoniu. Chory otrzymuje również leki rozszerzające oskrzela i zwiększające pojemność płuc oraz leki przeciwzapalne. Ważną częścią terapii jest rehabilitacja oddechowa. W zaawansowanej postaci choroby niezbędna staje się tlenoterapia z użyciem koncentratora tlenu.
Specjaliści podkreślają, że dla skuteczności leczenia ogromne znaczenie ma przestrzeganie przez pacjenta zaleceń terapeutycznych (compliance). Z badań wynika, że forma i częstotliwość podawania leków (np. raz dziennie zamiast trzy), a także akceptacja przez chorego planu leczenia ma wpływ na powodzenie terapii. W przypadku POChP część leków podawana jest w formie wziewnej. Wielu pacjentów ma problemy z prawidłowym użyciem inhalatora. Wprowadzenie w 2013 r. inhalatora proszkowego nowej generacji ułatwia aplikację zalecanego leku tylko raz dziennie, wpływając pozytywnie na poprawę i kontrolę choroby.