Większość z nas lubi słodycze. Lubi? To jednak za małe słowo. Uwielbiamy słodkości. Czekolady nadziewane, mleczne, białe. Wszystko, co słodkie jest dobre ponieważ poprawia nastrój, dodaje energii i siły do działania. Niestety to, co dobre nie zawsze jest zdrowe dla naszego organizmu i idealnej sylwetki, o którą walczą nie tylko kobiety. Poza tym czekolada powoduje próchnicę. Zbyt duże ilości zjedzonej czekolady nie są też odbierane z radością przez nasz żołądek. Czy istnieje jednak sposób by zajadać się tym smakołykiem bez wyrzutów sumienia? Rozwiązaniem może być surowa czekolada.
Czym jest surowa czekolada
Jest to produkt przygotowany z nieprażonych ziaren kakaowca bez „wzbogacania” tłuszczem z mleka i białym cukrem. Dzięki temu, że w procesie produkcyjnym żaden z jej składników nie jest poddawany działaniu wysokiej temperatury ziarna kakaowca zachowują pełnię swoich właściwości odżywczych.
Co znajdziemy w środku
Po pierwsze magnez. To pierwiastek, którego często najbardziej nam brakuje. Żyjemy w ciągłym pędzie i często zapominamy, że tak bardzo jest potrzebny w naszym organizmie. Magnez jest bardzo potrzeby dla właściwego funkcjonowania układu nerwowego i mięśniowego, poprawia pamięć, ma również korzystne działanie na układ sercowo-naczyniowy. Stężenie magnezu w surowej czekoladzie jest większe niż w jakimkolwiek innym produkcie czekoladowym.
Dzięki dużej zawartości antyoksydantów surowa czekolada pomaga w spowalnianiu procesów starzenia organizmu i wspiera układ odpornościowy człowieka. W jasnym określeniu potencjału antyoksydacyjnego produktów spożywczych pomaga liczba ORAC (Oxygen Radical Absorbance Capacity – zdolność pochłaniania rodników tlenowych). Dla porównania, podczas gdy wielkość ORAC dla jednych z bogatszych w antyoksydanty owoców – borówek wynosi 2400 jednostek, to w przypadku surowej czekolady jest to ilość 28000 jednostek, co stanowi jedną z największych wartości pośród wszystkich produktów spożywczych.
Surowa czekolada jest także bogata w fosfor odpowiadający za zdrową skórę, włosy i paznokcie, cynk wspierający system odpornościowy oraz potas, pierwiastek niezbędny dla prawidłowej pracy serca.
Flawanol zawarty w produkcie, poprawia funkcjonowanie układu krążenia, poprawia funkcje poznawcze, usprawnia pamięć, a także reguluje ciśnienie.
Substancje chemiczne zawarte w surowej czekoladzie powodują zwiększenie poziomu serotoniny w mózgu, co jest szczególnie istotne jesienią, gdy wielu ludzi dopadają stany depresyjne.
Jak powstaje surowa czekolada?
Surowa czekolada została wymyślona na długo przed produkcją przemysłową powszechnych obecnie produktów, wzbogacanych często w konserwanty i rozmaite dodatki chemiczne.
Składniki czekolady nie są poddawane działaniu wysokiej temperatury, dzięki czemu zachowują pełnię wartości odżywczych. Nieprażone ziarna kakaowca są rozcierane i konszowane na zimno.
Składniki, które tradycyjnie występują w produktach czekoladowych, takie jak biały cukier, mleko w proszku czy masa kakaowa (wyciąg z ziaren) zastąpione są tutaj nieprażonymi ziarnami kakaowca czy nektarem z kwiatów palmy kokosowej.
Czy po poznaniu wszystkich dobrych stron surowej czekolady można mieć jeszcze jakieś opory przed delektowaniem się jej smakiem? Poprawia nastrój, a zarazem zapobiega chorobom. Surowa czekolada jest świetnym wyborem, jeśli chcemy skusić się na jakąś przekąskę, więc może wkrótce nawet smakosze słodkich czekolad tradycyjnych skuszą się na ten przysmak.