Gatunek rośliny z rodziny kapustowatych. Ze względu na niskie wymagania glebowe występuje w prawie każdym zakątku świata. W Polsce chrzan spotykany jest pospolicie na obszarze całego kraju, niekiedy będąc trudnym do wytępienia chwastem na polach uprawnych.
Nie jest znana dokładna data przywędrowania do Polski tej rośliny, ale – jak wiemy – jest ona silnie kojarzona z polską kulturą i kuchnią, kiedy to nasze prababki samodzielnie w domach tarły chrzan. Zastosowania chrzanu już wtedy było wszechstronne.
Chrzan – lek, przyprawa czy kosmetyk?
Chrzan jest wszechstronnym remedium na różne dolegliwości. Rewelacyjnie działa na układ odpornościowy – posiada w składzie prowitaminę A, witaminy z grupy B, witaminę C, E, sole mineralne, flawonoidy i enzymy usprawniające pracę układu trawiennego. Ponadto przejawia działanie grzybobójcze, bakteriobójcze, przeciwwirusowe i przeciwzapalne, a nawet antynowotworowe. Chrzan to naturalny lek na przeziębienie i katar. Działa praktycznie natychmiastowo.
Mimo, że z pozoru stanowi pospolitą roślinę, to najbardziej chyba znany jest jako doskonała przyprawa. Mięsa, ryby, ale także buraki ćwikłowe, czy ogórki kiszone mają zupełnie inny smak z dodatkiem chrzanu. Używa się go także do wyrobu majonezów, dressingów i musztard.
Nasz rodzimy chrzan ma swój egoztyczny odpowiednik zwany wasabi. Wspominamy o tym, ponieważ przyprawa wasabi znana jest także jako chrzan japoński i dlatego bywa mylona z naszym chrzanem. Wynika to ze zbliżonego dla obu przypraw ostrego smaku. Jednak faktycznie nasz chrzan i wasabi to zupełnie różne rośliny.
Śmiało można także nazwać tę roślinę kosmetykiem. Po zastosowaniu cera staje się niezwykle promienna i delikatna, znikają przebarwienia. Ma działanie odkażające.
Chrzan – praktyczne zastosowanie
Chrzan może być jedynie dodatkiem w kuchni, ale bardzo wyczuwalnym i specyficznym. Dlatego też nigdy nie gra głównej roli. Godne polecenia są przeróżne surówki oraz sałatki z dodatkiem chrzanu. Świetnie smakuje zupa pomidorowo-chrzanowa. Znakomitą potrawę stanowi filet rybny z dodatkiem czosnku i chrzanu oraz wiele innych przepysznych dań. Wybierając chrzan warto kupować zawsze ten młody.
Zupa chrzanowa – przepis
Poniżej przepis na rozgrzewającą zupę chrzanową, nie tylko na wielkanocny stół, ale także na zimowe wieczory :).
Zupa chrzanowa – składniki
- Jajka na twardo – 5 szt.
- 70 dag Biała kiełbasa – 70 dkg
- Śmietana – 1 szklanka
- Korzeń chrzanu – 1 szt. (ok. 15 dkg)
- Sok z cytryny – 1 szt. (z jednej sztuki)
- Ziele angielskie – 5 ziarenek
- Pieprz – 5 ziarenek
- Mąka – 2 łyżki
- Cebula – 1 szt.
- Listek laurowy – 1 szt.
- Pieprz
- Sól
Zupa chrzanowa – sposób przygotowania
- W celu przygotowania zupy chrzanowej należy do garnka nalać około 2,5 litra wody, następnie dodać ziele angielskie, pieprz oraz listek laurowy.
- W międzyczasie trzeba obrać cebulę i wrzucić do garnka z wodą. Wszystko razem ugotować. Później dodajemy do tak przygotowanego roztworu białą kiełbasę i jeszcze gotujemy na małym ogniu przez około 1 godzinę. Po godzinie gotowania wyjmujemy kiełbasę z wywaru.
- Chrzan, który wcześniej przygotowaliśmy obieramy, płuczemy i ścieramy na tarce, po to, żeby potem włożyć go do wrzącego wywaru i gotować jeszcze od pięciu do dziesięciu minut. Następnie w ten sposób przygotowany napar przecedzamy. W dalszej kolejnoścu 2 łyżki mąki mieszamy z 2 łyżkami zimnej wody, wlewamy do garnka i gotujemy.
- Zdejmujemy zupę z gazu i dodajemy jeszcze sok z cytryny oraz śmietanę. Mieszamy to wszystko razem.
- Zaraz po zdjęciu z ognia będziemy czuć wyraźny, ostry smak chrzanu, jednak po jakimś czasie zapach chrzanu się ulatnia i zupa smakuje znacznie łagodniej.
- Pozostały nam jeszcze jajka, które trzeba obrać ze skorupek i pokroić na drobne kawałeczki. Odłożoną wcześniej białą kiełbasę i pokrojona jajka wykorzystujemy teraz, podając zupę posypaną jakiem oraz z kiełbasą pokrojoną w plastry.
Warto tak przygotowaną potrawę dowolnie doprawić jeszcze pieprzem i solą.
Smacznego!
Autor: Dominika Kubasiak
Zdjęcie wykorzystane w artykule pochodzi z serwisu Flickre.com na licencji Creative Commons 2.0 od Alpha, Flower Photos i Leslie Seaton.