Naturalnie na katar

post-slider-img-3

Październik to miesiąc, w którym wspomnienia o wakacjach i spędzanie pełnego dnia w promieniach słońca odchodzą w siną dal. Wszędzie za to widzimy znaki panoszącej się w przyrodzie jesieni, wraz z którą zaczynają się nasze coroczne zmagania z przeziębieniami. Drapanie w gardle, katar, czy uporczywy kaszel potrafią zatruć nam życie przez długi okres czasu. Zwykle udajemy się do apteki, żeby zdecydowanie i szybko zwalczyć uciążliwe objawy. Zamiast wycieczki do punktu farmaceutycznego, może warto jednak zastosować kilka domowych metod mogących ułatwić codzienne funkcjonowanie?

W większości przypadków to właśnie katar towarzyszy wszelkiej maści przeziębieniom i infekcjom. Dlatego właśnie tej nagminnej jesienno-zimowej przypadłości poświęcamy niniejszy artykuł.

Po pierwsze – inhalacje

Znakomitą metodę stosowaną na zatkany nos stanowią ziołowe inhalacje. Zioła o intensywnym zapachu udrażniają nos, a poprzez ciepło poprawiające ukrwienie śluzówki, docierają do krwiobiegu i dzięki temu działają na komórki całego organizmu.

inhalacjeWśród ziół wykorzystywanych w inhalacjach warto wymienić: majeranek, rumianek, miętę, dziurawiec, szałwię, lipę, czubki sosny lub olejki eteryczne, np. eukaliptusowy oraz zawierające je popularne produkty jak Amol czy Olbas.

Inhalacje można przeprowadzić przy użyciu inhalatora zakupionego w aptece lub po prostu zalać zioła wrzątkiem i wdychać powstałą parę pod ręcznikiem. Inną prostą metodę stanowi postawienie garnka z gorącym naparem koło łóżka i uchylenie pokrywki – trzeba tylko wtedy uważać, żeby się nie poparzyć. Godna polecenia jest też kąpiel z dodatkiem aromatycznych olejków. Olejki (np. eukaliptusowy) udrażniają nos, a gorąca kąpiel pomaga w niszczeniu drobnoustrojów poprzez wzrost temperatury ciała.

Jeśli olejkami (np. Olbas) skropimy poduszkę, to w ten sposób zapewnimy sobie mini inhalację przez całą noc. Inny sposób stanowi umieszczenie kropli miętowych na mocno rozgrzanej łyżeczce i wdychanie.

Po drugie – odżywianie

na katar witaminyO zdrowej diecie, pełnej witamin i mikroelementów tutaj pisać nie będziemy, bo to temat rzeka i wiadomo że ma ona wpływ na pozbycie się każdej infekcji, nie tylko kataru. Skupmy się tylko na wybranych elementach mogących stosunkowo szybko ułatwić życie.

Przede wszystkim warto pić herbatę z miodem i cytryną, najlepiej wzmocnioną imbirem i goździkami. Miód, imbir i goździki stanowią produkty bogate w składniki antybakteryjne i przeciwzapalne, natomiast cytryna to bogate źródło witaminy C.

Ważnym elementem diety, pomagającym w walce z katarem jest też chrzan. Produkt ten zawiera wiele witamin i mikroelementów, w tym dużo witaminy C oraz fitoncydy – naturalne substancje bakteriobójcze. Warto dodawać chrzan do posiłków, najlepiej 2-3 łyżeczki do każdego z nich. Można też spróbować wdychania oparów chrzanu. Należy tylko pamiętać, że chrzanu nie powinny spożywać osoby chorujące na stany zapalne przewodu pokarmowego, marskość wątroby, czy choroby nerek.

Dobre działanie ma również majeranek – trzeba zaparzyć majeranek, odcedzić i pić przygotowany napar.

Po trzecie – nawilżanie

nawilżanieZ innych porad istotne jest właściwe nawilżenie pomieszczeń w których się przebywa, zwłaszcza sypialni. Warto kupić dobry nawilżacz lub choćby powiesić mokry ręcznik na gorącym kaloryferze.

Stosując te zasady znacznie zwiększamy szansę, że katar będzie trwał mniej niż 7 dni, a przede wszystkim – podczas codziennych aktywności – ta częsta dolegliwość będzie znacznie mniej dokuczliwa.

 

Ewa Zawidzka