Świętowanie Walentynek ma swoich zwolenników i przeciwników. Ci drudzy twierdzą, że to tylko kopiowanie amerykańskiego święta, a dowody miłości powinniśmy okazywać przez cały rok. Słusznie, ale to tylko teoria. Niewielu z nas, w zabieganym życiu, ma czas na codzienne pielęgnowanie związku. Jest to rzecz, nad którą stale powinniśmy pracować i dążyć do tego, by wyznawać miłość drugiej osobie nie tylko jeden dzień w roku. Do tego dążmy. Ale nie przeszkadza to w tym, żeby w walentynkowy wieczór spędzić miło czas i obdarzyć się wzajemnym ciepłem. To przecież zawsze jeden raz więcej.
Dlaczego warto kochać, nie tylko w Walentynki?
1. Dobry związek to bliskość, zaufanie, silna więź z drugim człowiekiem, któremu możemy ze wszystkiego się zwierzyć, wyżalić, który zawsze nas wesprze, zrozumie i pomoże w ciężkich chwilach.
2. Poczucie bezpieczeństwa – ten stan, tak rzadko spotykany w obecnym zagonionym świecie, wywołuje uczucie stabilizacji, spokoju i rozluźnienia, pomaga także w walce ze stresem. Poczucie bezpieczeństwa sprawia również, że wzrasta poziom naszej samooceny.
3. Wspólne spędzanie wolnego czasu – wakacje, wycieczki, weekendy są o wiele bardziej interesujące u boku drugiego człowieka. Efektem wspólnych doświadczeń jest jeszcze silniejsza więź i wspólne wspomnienia do których możemy wracać po latach.
4. Nowe umiejętności – z jednej strony dotyczy to zdolności związanych typowo ze związkiem, takich jak umiejętność komunikacji, współpracy, słuchania ze zrozumieniem czy kompromisu. Z drugiej, dzięki temu że każdy wnosi do związku co innego, mamy szansę nauczyć się wielu rzeczy z rozmaitych dziedzin życia.
5. Lepsze zdrowie – badania dowodzą, że ludzie w związku zdrowiej się odżywiają i bardziej dbają o swoje zdrowie, choć czasem bardziej o zdrowie drugiej połówki. Dzięki temu są zdrowsi, mają więcej energii, lepszą odporność i rzadziej chorują.
Słodko? No cóż, w końcu to Walentynki ;-).