Jest cienka, matowa i mniej elastyczna. Czujemy, jak traci miękkość, a w niektórych partiach ciała sprawia wrażenie szorstkiej. To objawy suchości skóry. Dolegliwości te najczęściej próbujemy zwalczyć balsamami i kremami nawilżającymi, ale one pomagają tylko częściowo.
Skóra stanowi barierę chroniącą organizm przed środowiskiem zewnętrznym, natomiast czynniki, z którymi mamy kontakt na co dzień, takie jak suche powietrze, silny wiatr, zmiany temperatury czy środki chemiczne znajdujące się np. w płynach do mycia naczyń, mogą osłabiać jej funkcję ochronną. Aby ochrona była skuteczna, skóra nie może przepuszczać substancji docierających do niej z zewnątrz. Ale ta bariera utrudnia również nawilżenie głębszych warstw skóry za pomocą kosmetyków.
– Kosmetyki nawilżające pomagają utrzymać naskórek w optymalnym stanie, działają one jednak tylko na powierzchni i to dość krótko – tłumaczy Magdalena Kurzyp, dietetyk i farmaceuta. – Konieczne jest zatem nieinwazyjne dotarcie do głębszych warstw skóry „od środka”, a więc przez układ pokarmowy, stosując odpowiednią dietę i suplementację – dodaje.
Dieta to nie tylko odpowiednio zbilansowane posiłki, które wpływają na prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu, ale również, o czym często zapominamy, dbanie o kondycję naszej skóry . Powinniśmy także dzięki niej dostarczać odpowiedniej ilości witamin i składników mineralnych. Witaminy wpływające na jakość skóry to przede wszystkim te z grupy B, a także witamina A, E i C. Z ilością przyjmowanej witaminy A należy jednak bardzo uważać, ponieważ kumuluje się ona w organizmie i łatwo ją przedawkować, a wtedy cała skóra ulega dramatycznemu wysuszeniu. Dodatkowo nadmiar witaminy A wywołuje poważne problemy z wątrobą. Poza witaminami, niezwykle ważne są mikroelementy, takie jak cynk, selen i miedź, mające pozytywny wpływ na skórę, a także na paznokcie i włosy.
Źródłem witamin są oczywiście warzywa i owoce, których nie powinno zabraknąć w naszym codziennym jadłospisie, tak samo jak odpowiedniej ilości dobrej jakości tłuszczów. Jedynie 10% z nich powinny stanowić tłuszcze nasycone, a więc masło, tłuste wędliny, mięsa i tłuste mleko. Reszta to tłuszcze pochodzenia roślinnego. Wśród niech konieczna jest obecność kwasów tłuszczowych Omega 3 i Omega 6. Ich niedobór może powodować różnego rodzaju dolegliwości w naszym organizmie, w tym także, a może przede wszystkim, suchość skóry. Dobrze zbilansowana dieta to taka, w której nie brakuje nabiału, ciemnego pieczywa, grubych kasz, kiełków, białego chudego mięsa, tłustych ryb, warzyw, owoców i odpowiedniej ilości wody mineralnej (najlepiej niegazowanej). Istnieją też produkty, które w zdrowym menu nie powinny się znaleźć.
– Należy unikać tłustych mięs: wieprzowiny, wołowiny, gęsiny, mięsa kaczego, a także wyrobów cukierniczych, a przede wszystkim żywności wysoko przetworzonej i gotowych produktów typu fast food – radzi Magdalena Kurzyp.
Mięsa i słodycze zawierają, tzw. tłuszcze trans podnoszące poziom złego cholesterolu we krwi. Zwiększa to ryzyko chorób serca, cukrzycy i poważnie osłabia system odpornościowy. Równie niezdrowe są potrawy nadmiernie solone. Poza dbaniem o prawidłowy jadłospis, powinniśmy również ograniczyć spożywanie alkoholu, a także rezygnować z palenia tytoniu.
– Ze względu na szybkie tempo naszego życia i odżywianie, jakie stosujemy na co dzień, warto dodatkowo korzystać z odpowiedniej suplementacji, która pomaga nam uzupełnić braki w naszych jadłospisach – tłumaczy dietetyk i farmaceuta.
Przykładem takiego suplementu może być Proskin LF, który zawiera liczne bioaktywne związki wspomagające proces powstawania zdrowej, dobrze nawilżonej i elastycznej skóry. Osobom z suchą skórą zaleca się jego regularne przyjmowanie. Dzięki preparatowi skóra ma odpowiednią ilość związków niezbędnych do zatrzymywania wody w swoich głębokich warstwach, więc staje się elastyczna i dobrze nawilżona. Co prawda efekty działania tego suplementu nie są natychmiastowe, ale dodatkowo otrzymujemy lepsze „zabezpieczenie” przed infekcjami bakteryjnymi, wirusowymi i grzybiczymi, ponieważ zwiększa on odporność organizmu.
Zaniedbanie dolegliwości związanych z suchą i szorstką skórą może doprowadzić do niepokojących problemów dermatologicznych. W takim przypadku powinniśmy zgłosić się do lekarza specjalisty, aby pomógł nam właściwie rozwiązać problem. Jakie symptomy świadczą o konieczności takiej wizyty?
– Pękanie skóry, długo utrzymujące się zmiany, owrzodzenia, trudno leczące się rany i długotrwałe swędzenie skóry, a także suche pękające pięty, nadmiernie łuszczący się naskórek z łydek od strony piszczeli oraz twarda sucha skóra na łokciach i kolanach – wymienia Magdalena Kurzyp
Suchość skóry początkowo może się wydawać dolegliwością przejściową, ale należy pamiętać, że warstwa zewnętrzna skóry, czyli naskórek, odpowiada zaledwie za 20% jej wilgotności. W związku z tym cała skóra wymaga stałego nawilżania od środka, a więc poprzez stosowanie odpowiedniej diety, spożywanie dużej ilości wody, a w razie potrzeby również przez odpowiednią suplementację.