Zważywszy na fakt, że zostaliśmy dosłownie zasypani świąteczną literacką lawiną, warto już teraz zacząć przygodę z książkami skrywającymi w sobie bożonarodzeniową fabułę. W końcu rozpoczął się grudzień, nie będzie lepszego momentu na takie właśnie pozycje. Kolejną propozycję wysuwa wydawnictwo W.A.B. Kusi piękną okładką i obiecuje wspaniałe chwile z lekturą.
Dagna Kreft jest młodą dziewczyną pochodzącą z małej miejscowości. Ten fakt nie napawa ją dumą. Na co dzień pracuje w telewizji i w przedświątecznym czasie usilnie przekonuje widzów o magii Bożego Narodzenia, sama nie mając pojęcia co to tak naprawdę oznacza. Dagna nie zamierza bowiem podtrzymywać tradycji i nie myśli o przybyciu na święta do domu.
Bogusia to matka czwórki dzieci. Kobieta jest fryzjerką, prowadzi własny biznes. Basia zaś krok po kroku odnajduje zagubioną kiedyś siebie. Jest również na dobrej drodze do odbudowania relacji z ojcem. Jest jeszcze jedna bohaterka, Pola, która została porzucona przed ołtarzem i teraz chce się zabić… Róża z kolei jest starszą panią mającą dla każdego dobre słowo oraz otwarte serce.
Brzmi intrygująco prawda?
„Dwanaście życzeń” to zimowo – świąteczna historia o relacjach w rodzinie. Książka niesie jasne przesłanie, które łatwo odkryć. Naprawdę warto ten świąteczny czas przeżyć w rodzinnym gronie, gdyż może to korzystnie wpłynąć na nasze relacje z bliskimi. W lekturze poruszono także inne ważne tematy. Autorki nie skupiają się tylko na bożonarodzeniowym czasie. Wplatają fabułę wątki o starzeniu się, homoseksualizmie czy trudnym dorastaniu.
Agnieszka Miśkowiec