Roślina o wyjątkowych walorach dekoracyjnych, używana często do sporządzania kolorowych, jesiennych bukietów i częsty element dziewczęcych korali. Znana jest również jarzębiną czy jarzębiem zwyczajnym. Rośnie w Europie i południowo – zachodniej Azji, w lasach, na poboczach, przy drogach i w parkach. Często jest również sadzona w ogrodach, jako roślina ozdobna.
Jarzębina to jednak nie tylko piękna roślina dekoracyjna, ma ona równie dużo właściwości zdrowotnych, które od lat stosowane są w medycynie ludowej.
Jak wygląda jarzębina
Jest drzewem, czasami nazywanym krzewem, z rodziny różowatych, który może osiągać wysokość 15 metrów. Charakteryzuje się gładką i jasną korą oraz pierzastymi, podzielonymi liśćmi o ząbkowanych brzegach. Ma duże kwiatostany niewielkich biało – kremowych kwiatków i owoce w formie czerwonych korali, lekko gorzkawe w smaku.
Jarzębina kwitnie w maju, a w okresie sierpień – wrzesień dojrzewają jej owoce, które mogą utrzymywać się na drzewie do okresu zimowego.
Co w niej znajdziemy?
Jarzębina jest bogatym źródłem witaminy C i A, zawiera również witaminy E, K, witaminy z grupy B oraz składniki mineralne, m.in. magnez, miedź, sód i potas. Oprócz tego znajdziemy w niej kwasy organiczne, garbniki, cukry, pektyny, flawonoidy i antocyjany.
Jarzębina jako surowiec zielarski
W celach leczniczych stosuje się głównie owoce jarzębiny, czasem, bardzo rzadko używane są również kwiaty.
Owoce najlepiej jest zbierać w sporej odległości od terenów przemysłowych, poza miastem. Wybierajmy owoce całkowicie dojrzałe (ale nie przejrzałe), czerwone, w okresie wrzesień – październik, najlepiej po pierwszych przymrozkach, gdyż są wtedy mniej gorzkie.
Po zerwaniu suszy się, rozkładając cienką warstwą, w podwyższonej temperaturze (najlepiej około 40 stopni). Po wysuszeniu można oczyścić ją z liści.
Surowa jarzębina nie nadaje się do bezpośredniego spożycia, musi zostać wcześniej poddana obróbce termicznej.
Jarzębina – właściwości zdrowotne
Ma korzystny wpływ na pracę układu pokarmowego, stosowana jest w przypadkach schorzeń wątroby i woreczka żółciowego, przy nieżycie jelit i uporczywych biegunkach. Jest pomocna także przy zaparciach i wzdęciach.
Ma działanie przeciwzapalne i moczopędne, jest stosowana w chorobach dróg moczowych i nerek.
Dzięki zawartości witaminy C jest także polecana przy obniżonej odporności i dla wzmocnienia, szczególnie w okresie wiosennym i jesiennym.
Przetwory z kwiatów i owoców jarzębiny mają również właściwości przeciwmiażdżycowe, wzmacniają serce i układ krążenia.
Jak stosować jarzębinę?
Jarzębinę możemy spożywać w postaci naparów, soków, powideł, nalewek, syropów czy wywarów. Owoce jarzębiny stanowią też składnik wielu mieszanek ziołowych.
Aby sporządzić prosty napar, wzmacniający pracę serca, należy zalać 2 łyżeczki suszonych owoców dwoma szklankami wody i gotować na małym ogniu przez 30 minut. Po tym czasie odcedzić i pić 3 razy dziennie po pół szklanki.
Jarzębina – na co uważać?
Jarzębiny nie wolno stosować na surowo, w postaci świeżych owoców. Kwas paraskorbinowy w niej zawarty może powodować biegunkę i wymioty, a nawet doprowadzić do uszkodzenia nerek.
Kobiety w ciąży oraz osoby cierpiące na schorzenia nerek i ostre stany zapalne przewodu pokarmowego, przed spożyciem jarzębiny powinny zasięgnąć porady lekarskiej.
Kilka inspiracji – jarzębina w nalewkach i przetworach
Sok z owoców jarzębiny
2kg oczyszczonych, umytych i odgoryczonych owoców jarzębiny zalać 2l wody i gotować do miękkości. Przetrzeć przez sito i wycisnąć sok. Przelać go do słoików i zapasteryzować.
Przepis pochodzi z książki „Apteczka domowa”
Napar z jarzębiny przy biegunce
Suszone owoce jarzębiny dokładnie rozdrobnić i zalać 1,5 szklanki letniej wody. Zagotować i gotować na małym ogniu przez 5 minut, po tym czasie ostudzić i odcedzić. Pić 2-3 razy w ciągu dnia w porcjach.
Maseczka z jarzębiny na poszarzałą cerę
Garść świeżych owoców jarzębiny (świeże owoce można stosować jedynie zewnętrznie) rozgnieść na papkę i wymieszać z łyżką oliwy z oliwek. Rozsmarować na twarzy i zostawić na 15 minut. Po tym czasie zmyć wodą lub tonikiem.
Przepis pochodzi z książki „Lecznicza moc natury”